Według dr Ewy Dąbrowskiej za nasze złe samopoczucie i choroby odpowiadają gromadzące się w organizmie toksyny, które wpływają na zaburzenia układu immunologicznego, a organizm może być poddany samoleczeniu poprzez odpowiednią dietę oczyszczającą. Polega ona na głodówce, która de facto głodówką nie jest, gdyż spożywa się kalorie, jednak w znacznie okrojonej ilości, a także wychodzeniu z diety głodówkowej, które ma trwać ok. dwa razy dłużej niż sama detoksykacja.
Na czym polega dieta warzywno-owocowa?
Podobnie jak w przypadku diety Paleo, w przypadku diety warzywno-owocowej rezygnuje się z produktów przetworzonych, ale również tych wysoko energetycznych, w tym mięsa. Dieta oparta na podaży ok. 600 kalorii, której jedynym składnikiem są warzywa i owoce może trwać od 3 do maksymalnie 40 dni. Diety tej nie mogą stosować dzieci, młodzież, osoby z niedowagą, cierpiące na cukrzycę typu pierwszego, nowotwory, nadczynność tarczycy, czy awitaminozę. Przed jej zastosowaniem konieczna jest konsultacja lekarska i zgłoszenie wszystkich leków, jakie się przyjmuje.
Drugi etap diety warzywno-owocowej – zmiana nawyków żywieniowych
Po okresie tzw. głodówki następuje wychodzenie z diety, którą można uzupełnić o produkty strączkowe i kasze. Natomiast w dalszym ciągu rekomendowana jest rezygnacja z mięsa, żółtego sera, produktów z białej mąki, alkoholu, kawy i herbaty, słodyczy, czy napojów gazowanych.
Dieta warzywno-owocowa doskonale działa na mikroflorę bakteryjną w jelitach. Oczyszcza organizm z toksyn, przy okazji pomaga zrzucić zbędne kilogramy. Trzeba jednak pamiętać, że trzeba stosować ją w konsultacji z lekarzem. Jeśli chcesz zostać jaroszem, musisz skonsultować się z dietetykiem.