Dwujęzyczność to zjawisko pożądane w dzisiejszym świecie z uwagi na powszechne wykorzystywanie języka angielskiego w sieci i nie tylko. Dziś granice są otwarte, więc znacznie więcej podróżujemy, ponadto mamy dostęp do platform społecznościowych i aplikacji przeznaczonych dla użytkowników z całego świata, chętnie korzystamy z programów anglojęzycznych itd. Niestety osobą dwujęzyczną trudno stać się poprzez naukę drugiego języka w szkole.

Czym jest dwujęzyczność?

Dzięki nauce w szkole, czy na kursach językowych zyskujemy umiejętność mówienia w innym języku, ale na ogół pozostaje on dla nas tym drugim i używanie go nigdy nie przychodzi w pełni naturalnie. Zanim coś powiemy, musimy nad tym pomyśleć nieco dłużej, niż gdybyśmy udzielali odpowiedzi w ojczystym języku. Tymczasem dwujęzyczność jest wtedy, gdy dwoma językami posługujemy się naturalne, w zależności od wymogów danej chwili. Swobodnie mówimy każdym z języków i nie obawiamy się, że nie zostaniemy zrozumiani.

Dwujęzyczność najczęściej kształtuje się już we wczesnym dzieciństwie, w małżeństwach mieszanych, gdzie każde z małżonków naturalnie posługuje się innym językiem i właśnie w ten sposób zwraca do dziecka. Maluch uczy się obu języków jednocześnie. Z podobną sytuacją mamy do czynienia w polskich rodzinach mieszkających zagranicą, np. w Wielkiej Brytanii. Rodzice mówią do dziecka po polsku, ale niania, panie w żłobku i przedszkolu, sąsiedzi, sprzedawcy w sklepie – wszyscy mówią w języku angielskim. W tym przypadku również rozwija się dwujęzyczność.

Dwujęzyczność a zaburzenia mowy

Mimo że dwujęzyczność jest zjawiskiem pożądanym, we wczesnym dzieciństwie może rodzić pewne problemy. Może dojść do sytuacji, w której dziecko nie będzie wiedziało, którego języka aktualnie ma użyć, a w efekcie będzie się bało mówić. Może być też tak, że języki przez pewien czas będą się dziecku mieszać, przez co w wypowiedzi pojawią się zarówno słowa polskie, jak i angielskie. Dziecko może być przez to niezrozumiane przez rówieśników z brytyjskiego przedszkola. Może być też tak, że mimo usilnych starań rodziców, dziecko zacznie mówić wyłącznie w jednym języku, a rozwój drugiego zostanie zahamowany. Polscy rodzice często martwią się, że maluch mówi wyłącznie po angielsku i nie będzie w stanie porozmawiać z polskimi dziadkami, ani nie poradzi sobie w polskiej szkole. Z każdym z tych problemów warto zgłosić się do neurologopedy.

Polski neurologopeda w Londynie – wsparcie dla dzieci dwujęzycznych

Jeśli u dziecka dwujęzycznego pojawiają się zaburzenia mowy, rodzic powinien skierować swoje kroki do specjalisty. Dobrym wyborem będzie polska przychodnia w UK, w której pacjentów przyjmuje naurologopeda pochodzący z Polski. Neurologopeda w UK rozpoczyna diagnozę dziecka dwujęzycznego od wywiadu logopedycznego. Po uzyskaniu wszelkich istotnych informacji przechodzi do zbadania małego pacjenta. Badana jest zarówno wymowa, jak i budowa aparatu artykulacyjnego, siła mięśni okrężnych ust oraz języka. Dopiero na tej podstawie możliwe jest postawienie diagnozy i rozpoczęcie terapii logopedycznej.