Choroby psychiczne nadal w wielu kręgach uznawane są za tematy tabu. Wstydzimy się przyznać, że nasza psychika szwankuje, że nie radzimy sobie z problemami, że straciliśmy chęć do życia. Często o problemach nie wiedzą nawet najbliższe osoby, zwłaszcza gdy wszyscy są zapracowani i brakuje czasu na głębsze rozmowy. Zdarza się, że problem zostaje zauważony dopiero, gdy rozwinie się poważna choroba. Co wtedy robić, jak postępować, gdy depresja dotknie bliską osobę?

Jak rozwija się depresja?

Depresja może dopaść każdego. Zdarza się, że do choroby przyznają się osoby, których nigdy byśmy o to nie podejrzewali. Są wśród nich sportowcy, aktorzy i celebryci z pierwszych stron gazet – osoby popularne, bogate, uchodzące za przebojowe i wesołe. Depresja to podstępna choroba, a ukrywanie problemów i udawanie, że wszystko jest w jak najlepszym porządku, może ją tylko pogłębić. Depresja nie rozwija się z dnia na dzień. To nie dzieje się tak, że nagle zostajemy zainfekowani wirusem, jak w przypadku grypy. Zwykle zaczyna się od problemów, takich jak samotność, brak zrozumienia i wsparcia ze strony bliskich, niepowodzenia w pracy, problemy w małżeństwie, bezrobocie, zadłużenia, otyłość, uzależniania itd. Jeśli problemy się nawarstwiają, dochodzi poczucie bezradności a nastrój ulega systematycznemu pogorszeniu. Problemy sprawiają, że borykająca się z nimi osoba rezygnuje z życia towarzyskiego i izoluje się w domu, przestaje dbać o swój wygląd, traci energię i chęć do działania. Depresja wkrada się do jej życia i nie chce odpuścić. Co bliska osoba może zrobić w takiej sytuacji?

Depresja a wsparcie najbliższych

Zdarza się, że osoba chora na depresje sama szuka dla siebie ratunku i zapisuje się na konsultację do psychologa lub psychiatry. Nierzadko jednak taką decyzję podejmują za nią najbliżsi, to oni domagają się, by porozmawiał z nią psychiatra. Wsparcie osób bliskich jest kluczowe dla pacjenta. Bez tego walka z chorobą jest niezwykle trudna. Osoby bliskie powinny podnosić na duchu, rozmawiać i starać się rozumieć, ale również pilnować przyjmowania leków. Słowa, że wszystko się ułoży, że wystarczy wziąć się w garść i przestać użalać nad sobą, nie są tutaj wskazane. Przeciwnie – mogą wyrządzić kolejne szkody.

Depresja i jej leczenie

Jeśli pacjent otrzymuje wsparcie bliskich i podejmuje rozmowę z psychiatrą, uporanie się z chorobą jest jak najbardziej możliwe, ale nie da się jednoznacznie określić, ile czasu zajmie psychoterapia. Czasem leczenie depresji zajmuje kilka miesięcy, w skrajnych przypadkach nawet kilka lat. Wiele zależy od tego, co dzieje się w życiu pacjenta, czy regularnie odwiedza psychiatrę i przyjmuje leki. Przy depresji środki farmakologiczne uznaje się za podstawę leczenia. Złagodzenie objawów choroby wyłącznie za pomocą rozmowy nie jest możliwe. Pacjent potrzebuje wsparcia w postaci leków przeciwdepresyjnych. Odpowiednio dobrane, zniwelują najbardziej uciążliwe objawy choroby, nie wywołując przy tym niepożądanych skutków ubocznych. Lekarz psychiatra ma do dyspozycji szeroki wachlarz farmaceutyków, a niezależnie od tego do aptek wciąż trafiają nowe środki na depresję. Oznacza to, że zapotrzebowanie na nie cały czas rośnie i nie bez powodu część przedstawicieli środowiska lekarskiego domaga się wpisania depresji na listę chorób cywilizacyjnych.